Vademecum Górskie COTG PTTK
Grywałd: GRYWAŁD Miejscowość w południowej części województwa małopolskiego, w powiecie nowotarskim, w gminie Krościenko nad Dunajcem, będąca siedzibą sołectwa. Grywałd położony u stóp Gorców i jednego z ich najwyższych szczytów Lubania (1225 m n.p.m.), w sąsiedztwie Pienin, których kulturowe dziedzictwo w znacznej mierze przejął. Centrum miejscowości położone na wysokości 530 m n.p.m., leży w rozszerzeniu doliny wąskiego potoku Lubań - lewobrzeżnego dopływu Krośnicy. W Grywałdzie mieszka obecnie około 1600 mieszkańców. Ogółem miejscowość zajmuje powierzchnię 1557 ha, z czego 25% stanowią lasy, a 30% łąki i pastwiska.
Pierwsze wzmianki o Grywałdzie pochodzą z około 1330 roku - można je spotkać w dokumentach spisanych przez ówczesnego plebana z Grywałdu. Nazwa wsi pochodzi od niemieckiego słowa Grünewald, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „zielony las”, a sugeruje o pochodzeniu pierwszych osadników w tym regionie. W drugiej połowie XIV wieku osada należała do króla Kazimierza Wielkiego, który przejął te tereny (ziemię pienińską) ze względów bezpieczeństwa terenów nadgranicznych od klarysek ze Starego Sącza. Z biegiem czasu Grywałd wszedł w obręb starostwa czorsztyńskiego i podzielił jego losy historyczne.
Sołectwo przez lata dzierżył ród Grywalskich. Wieś rozwijała się, otrzymywała różne przywileje m.in. przywilej wyrębu drzewa, posiadania młyna czy prawo pędzenia gorzałki i warzenia piwa na własny użytek. W XVII-wiecznych dokumentach pojawia się postać Tomasza Latały z Grywałdu, który był żołnierzem piechoty wybranieckiej oraz sołtysa Bartosza Grywałdzkiego. Toczyli oni spory oraz wnosili skargi do króla na ówczesnego starostę czorsztyńskiego, który ukracał przywileje dane wsi, a chłopów rugował z gruntów, czy też ograniczał im prawo do korzystania z lasów.
Po utracie przez Polskę niepodległości Grywałd stał się częścią zaboru austriackiego. Rząd austriacki rozprzedał ziemie starostwa czorsztyńskiego, a w 1812 r. utworzył dominium krościeńskie, w skład którego weszła wieś. W połowie XIX w. Grywałd trafił jako wiano córki Michała Kuliga (kupca ze Suchej Beskidzkiej) w ręce Romualda Dziewolskiego i w rękach jego rodu pozostał aż do II wojny św. Po wojnie posiadłość Dziewolskich nie została rozparcelowana i nieobjęta reformą rolną - z uwagi na jej niewielką powierzchnię. Ostatni właściciel Antoni Dziewolski prowadził tu gospodarstwo aż do 1976 r. Do 1997 r. mieszkała tu jeszcze jego żona, Ludmiła, jednak już wtedy zabudowania dworskie zostały przekazane siostrom albertynkom na prowadzenie ochronki dla ubogich, starszych i chorych. Po śmierci Ludmiły, sam dwór został przeniesiony do skansenu przy zaporze w Niedzicy.
Atrakcyjność turystyczna Grywałdu to wynik położenia geograficznego wsi oraz jej kultury. Położenie Grywałdu u stóp Gorców (Lubania) oraz w sąsiedztwie Pienin i Jeziora Czorsztyńskiego powoduje, iż można w okolicy rozwijać różne rodzaje turystyki – turystyka wodna na jeziorze, zimowa narciarska z uwagi na występujące w niedużej odległości wyciągi narciarskie, a przede wszystkim piesza turystyka górska ze względu na sieć szlaków turystycznych. Z centrum Grywałdu zielonym szlakiem turystycznym możemy dojść na szczyt Lubania i dalej do Ochotnicy Dolnej, na Gorc i na Jaworzynę Kamienicką. W stosunkowo niewielkiej odległości od wsi przebiegają szlaki długodystansowe: czerwony Główny Szlak Beskidzki z Ustronia do Wołosatego oraz niebieski z Tarnowa na Przełęcz Obrazek.
Grywałd zamieszkują górale pienińscy o bogatej kulturze, która wyraża się w gwarze, pieśniach, zwyczajach i, jeszcze do niedawna, stroju. W zabudowie możemy także współcześnie oglądać elementy dawnego stylu.
Głównym zabytkiem Grywałdu jest stary kościół drewniany. Parafia p.w. św. Marcina w Grywałdzie istniała na pewno już w 1330 roku. Obecny kościół zbudowano pod koniec XV wieku na miejscu wcześniejszego. Został wzniesiony z drewna, w konstrukcji zrębowej, częściowo obity gontem. Bryła kościoła składa się z trzech części: najniższego prezbiterium, wyższej i szerszej nawy oraz dominującej nad całością wieży. Jest orientowana, tzn. zwrócona prezbiterium w stronę wschodnią. Pierwotnie kościół złożony był tylko z dwóch części – prezbiterium, w którym przebywał odprawiający nabożeństwo ksiądz oraz z nawy, która była przeznaczona dla wiernych. Wieżę dobudowano później; różni się też ona w swej konstrukcji od pozostałych części, gdyż posiada konstrukcję słupowo-ramową. Każda z części kościoła nakryta jest osobnym gontowym dachem. Wieża zakończona jest nadwieszoną izbicą nakryta hełmem namiotowym z iglicą i krzyżem. Nawę oraz wieżę obiegają oszalowane soboty – zadaszone podcienia służące ponoć niegdyś mieszkańcom, którzy z racji dużej odległości kościoła od domu, na mszę musieli przychodzić dnia poprzedniego – i tu właśnie nocowali. Przy prezbiterium dobudowana została zakrystia. Do kościoła prowadzą dwa wejścia: główne od strony zachodniej oraz mniejsze, od strony południowej, osłonięte dobudowaną w 1845 roku kruchtą. Zgodnie z dawnym sposobem budowania świątyń, okna są jedynie od strony południowej (względy klimatyczne, ale również i wierzenia).
Wewnątrz kościoła na najważniejszą uwagę zasługują ołtarz główny oraz polichromia. Ołtarz jest późnogotycki i ma formę tryptyku z przedstawieniem św. Marcina na koniu w scenie ofiarowania swego płaszcza ubogiemu w polu głównym oraz z postaciami świętych: Stanisława, Jerzego, Anny Samotrzeć i Barbary na skrzydłach bocznych. Na odwrocie skrzydeł dodatkowo umieszczono wizerunki św. Doroty oraz św. Katarzyny. W zwieńczeniu ołtarza głównego umieszczono figurę Matki Bożej w promienistej mandroli. Ściany, strop, a także parapet chóru pokrywają polichromia, w znacznej mierze zachowane od 1618 roku. Fundatorem ich był wspominany już Tomasz Latała. Polichromia przedstawiają odpowiednio: w prezbiterium – Ukrzyżowanie oraz świętych: Piotra i Pawła, czterech ewangelistów oraz świętych: Augustyna i Jerzego, w nawie: Mękę Pańską, na parapecie chóru natomiast również wizerunki świętych. Pozostała przestrzeń wypełniona została mozaiką kwiatowo-owocowa oraz motywami okuciowymi.
Kościół był gruntownie remontowany w 1937 roku i w latach 2000-01. Ze względu na zachowane pierwotne cechy jest zaliczany do kościołów typu podhalańskiego: zbudowany z drewna na przełomie XIV i XV wieku, prostokątnie zakończone prezbiterium, płaskie zaskrzynienia, wewnątrz dekoracja patronowa (polichromia). Obecnie kościół użytkowany sporadycznie; pod koniec XX wieku zbudowano większy, murowany kościół, który obecnie pełni rolę kościoła parafialnego.
W Grywałdzie warto zobaczyć oprócz tego dawne tereny dworskie (po dworze Dziewolskich), gdzie obecnie budowane jest hospicjum przy ul. Dworskiej oraz drewniany budynek młyna. Przy głównej drodze z Krościenka do Nowego Targu, gdzie kończą się granice Grywałdu, postawiona została ciekawa pseudogotycka kaplica Matki Bożej Śnieżnej z 1870 r. z pełną wdzięku rzeźbą w środku.
Oprac. Agata Ciach
BIBLIOGRAFIA:
|